Dzisiejsze całe przedpołudnie spędziłam w mieście na zakupach .To wyjście zaliczam do udanych , ponieważ kupiłam dużo ciekawych rzeczy ,które zresztą możecie zobaczyć na poniższych zdjęciach , czyli: bieliznę , 2 bary włochatych butów. piękny czarny kuferek , odżywkę do włosów z Gliss Kur - ultimate repair ,maskę i jedwab z CHI, a także 2 bluzeczki których nie ma na zdjęciach .
Z tego wszystkiego najbardziej mi sie podobają włochate buciki są genialne :)
Z tego wszystkiego najbardziej mi sie podobają włochate buciki są genialne :)